"Zwróćmy uwagę na to, że jest bardzo dużo mężczyzn chętnych do głosowania na Konfederację, a kobiety wręcz przeciwnie. Nie mówię, że w takiej samej proporcji, ale w zbliżonej - jeśli w ogóle decydują się na głosowanie - chcą głosować na Lewicę" - powiedziała w Popołudniowej rozmowie w RMF FM dr Anna Materska-Sosnowska, politolożka i wykładowczyni Uniwersytetu Warszawskiego. Gość Kazimiery Szczuki dodała, że "w związku z tym ten rozdźwięk jest jeszcze bardziej niebezpieczny".
Prowadząca Popołudniową rozmowę w RMF FM zapytała dr Annę Materską-Sosnowską o to, czy PiS będzie rządziło z Konfederacją.
Nie mam złotej kuli, ale sądzę, że nie. I mimo wzrostu w sondażach, który teraz obserwujemy, to do wyborów jest - jedni powiedzą "tylko", ja powiem "jeszcze" - siedem miesięcy i taka sytuacja może być zmienna - stwierdził politolożka.
Dlaczego od stycznia nie ma już tej przewagi dla Koalicji Obywatelskiej czy dla opozycji w ogóle? Dość lekka zima, która nie zrujnowała wszystkich portfeli, tak jak były zapowiedzi, że to się stanie, więc jest to zysk dla rządzących, po pierwsze. Po drugie wciąż jest ten syndrom oblężonej twierdzy, czy syndrom flagi i koncentracja wokół władz ze względu na wojnę za granicą. Zresztą to bardzo jest podnoszone przez rządzących, budowanie poczucia bezpieczeństwa. Po trzecie nieustające rozmowy na temat, czy wspólna lista, czy nie wspólna lista, czyli jaka ma być taktyka wyborcza. Nie same już wybory, czy program, tylko taktyka startowania - powiedziała dr Anna Materska-Sosnowska.