Nowy Jork to jedno z najpiękniej udekorowanych miast w czasie Bożego Narodzenia. Miejsca znane z filmów przyciągają w tych dniach tłumy turystów. Ocenia się, że tylko w grudniu Wielkie Jabłko odwiedzi 5 milionów osób. To przyjezdni zarówno ze Stanów Zjednoczonych, jak i całego świata.

Wielu kieruje swoje pierwsze kroki do najsłynniejszego drapacza chmur na Manhattanie - Empire State Builiding. Do niedawna najwyższego budynku w tym mieście.  Jego oficjalna wysokość wynosi 381 metrów. Jednak jeśli liczyć również antenę znajdującą się na dachu wysokość ta wzrasta aż do 443,2 metrów. Przy bezchmurnej pogodzie można dostrzec obiekty odległe o nawet 100 kilometrów i więcej. Widać stąd aż 4 sąsiednie stany. Obecnie najwyższym drapaczem chmur w Nowym Jorku jest budowana właśnie nowa wieża WTC w Strefie Zero, która ma zostać oddana do użytku w przyszłym roku. Z Empire State Building rozciąga się wspaniały widok na miasto.


Moim zdaniem, największy efekt jest wieczorem lub o zachodzie słońca. Drugie zdjęcie zrobiłem z innego drapacza chmur - Rockefeller Center.


To z tego wieżowca zjeżdżamy na ziemię. U stóp właśnie Rockefeller Center stoi najsłynniejsza nowojorska choinka. Ta tegoroczna przywieziona została z Shelton w Connecticut. Ma 23 metry wysokości. Waży 12 ton. Zainstalowano na niej 45 tysięcy światełek. Na jej szczycie zainstalowano gwiazdę z kryształkami Swarovskiego. Zapalenia lampek na choince to każdego roku ogromne wydarzenie z występami gwiazd. Ceremonia przyciągające prawdziwe tłumy.  Każdego roku na długo przed Bożym Narodzeniem wyrusza z miasta specjalna ekipa. Ma ona za zadanie znaleźć odpowiednie drzewo, które zostanie ścięte i ustawione właśnie przy centrum Rockefellera. Od momentu decyzji drzewo jest pilnowane. Stoją przy nim agenci ochrony na wypadek, gdyby ktoś chciał je oszpecić. Musi być idealne.


Tu też znajduje się słynne nowojorskie lodowisko. Przyjemność pojeżdżenia na łyżwach wśród drapaczy chmur nie kosztuje mało. Wstęp - 27 dolarów. Wypożyczenie łyżew - 12.


Z Rockefeller Plaza blisko już do 5 Ave. Jedna z najdroższych ulic świata. To tu panie mogą kupić torebkę za jedyne kilka czy nawet kilkanaście tysięcy dolarów. Ale  oczywiście wbrew obiegowej opinii można kupić coś taniej. Choćby hot - doga za 3 dolary :) W okresie świąt sklepy rywalizują ze sobą. Witryny przyciągają uwagę turystów. Do niektórych ustawiają się długie kolejki.

W tym roku okna wystawowe jednego z najsłynniejszych nowojorskich domów towarowych Saks Fifth Avenue przedstawiają historię legendarnego Yeti. Oczywiście historię przerobioną na potrzeby sklepu i Nowego Jorku ale z uniwersalnym przekazem - ciężko pracujące talenty odnoszą sukces w NYC. W 6 oknach wystawowych mamy historię białego, futrzanego stworka, który zaczyna w fabryce płatków śniegu na Syberii. Yeti jest utalentowanym artystą, potrafi zrobić przepiękne płatki, ale jego pracodawca nie docenia talentu swojego podwładnego. Yeti ostatecznie trafia do Nowego Jorku i tu w Saksie rozwija skrzydła - wytwarza przepiękne płatki śniegu.  I żyje na szczycie budynku.


Tłumy też tradycyjnie na Times Square. To tu już za kilka dni odbędzie się jedna z największych imprez sylwestrowych na świecie. Parę dni temu dokonano specjalnej inspekcji kuli, która opada w tym miejscu obwieszczając kolejny rok.


Turystów z całego świata przyciąga świąteczny klimat. Chętnie fotografują się przy ozdobach, które można było zobaczyć np. w filmie Sylwester w Nowym Jorku.

W czasie Bożego Narodzenia nie może zabraknąć spaceru w Central Parku. Oprócz kolejnego lodowiska atrakcją są przejażdżki dorożką. Podziwianie drapaczy chmur czy spacery alejkami.

Wesołych Świąt!