REKLAMA
W Moskwie z ulgą przyjęto zwycięstwo Gerharda Schrödera. Oznacza ono, że nie zmienią się dobre stosunki z Niemcami, jednym z najważniejszych partnerów gospodarczych Rosji.
Odetchnął też prezydent Władimir Putin, który przyjaźni się z kanclerzem. Komentatorzy zauważają też, iż wybory były swoistym referendum na temat stosunku Niemców do Stanów Zjednoczonych. USA przegrały – uważa się w Moskwie.
07:20