Tegoroczne obchody rocznicy wymarszu z krakowskich Oleandrów na szlak niepodległości Pierwszej Kompanii Kadrowej Strzelców Józefa Piłsudskiego będą miały podwójnie uroczysty charakter.
Pierwszym powodem jest setna rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości, której hasłem jest w Krakowie zawołanie: "Nie byłoby 11 listopada 1918 roku bez 6 sierpnia 1914 roku".
Drugi to udział w nich Prezydenta RP, który pojawi się na Mszy Świętej w królewskiej katedrze na Wawelu 5 sierpnia o godzinie 17.00, a następnie złoży wieniec na świeżo odnowionym sarkofagu Józefa Piłsudskiego w również dopiero co wyremontowanej krypcie pod wieżą Srebrnych Dzwonów. Następnie uda się na Sowiniec, by uczestniczyć w ceremonii złożenia kolejnych ziem w kopcu imienia wskrzesiciela polskiej niepodległości. Pierwszą z nich, pochodzącą z Oleandrów, wsypie do polskiej Mogiły Mogił on sam.
6 sierpnia o godz. 7.00 prezydent Andrzej Duda pojawi się w miejscu, z którego 104 lata temu wyruszyła w kierunku Kielc grupa "chorych na Polskę" patriotów i wysłucha tam historycznego rozkazu Komendanta formującego "kadrówkę" z członków dwóch organizacji strzeleckich.
Warto przypomnieć, że obecny pierwszy obywatel Rzeczypospolitej doskonale zna te trzy miejsca. Jako drużynowy 5. Krakowskiej Drużyny Harcerzy "Piorun" im Legionistów 1914 Roku w składzie szczepu "Wichry" Hufca ZHP Kraków-Krowodrza niejednokrotnie pełnił w latach 80. wartę w krypcie pod wieżą Srebrnych Dzwonów, pracował przy odnawianiu kopca Józefa Piłsudskiego, przemierzał ze swymi podopiecznymi druhami trasę z Oleandrów do Michałowic. Nie omieszkam mu tego przypomnieć prowadząc uroczystość przy sarkofagu Komendanta i na Sowińcu.