Na Wieczną Wartę odszedł kolejny z krakowskich żołnierzy niezłomnych, którego miałem zaszczyt znać od wielu lat i owocnie współpracować z nim na niwie niepodległościowej: Stanisław Palczewski.
Urodzony 21 czerwca 1935 roku w Jordanowie był w latach 1948-1952 uczniem III Liceum Ogólnokształcącego im. Króla Jana Sobieskiego w Krakowie, z którego wydalono go z powodów politycznych, maturę zdał więc w V LO im. Augusta Witkowskiego.
Był harcerzem (1946-1948), szefem sztabu Związku Walczącej Młodzieży Polskiej w latach 1950-1952, kolportował antykomunistyczne ulotki, zrywał czerwone flagi, wykonywał napisy na murach, planował zamachy na milicjantów. Za tę działalność spędził 7 lat w obozie dla młodocianych więźniów politycznych w Jaworznie.
Po opuszczeniu miejsca odosobnienia nie zaprzestał politycznej aktywności, będąc między innymi rzecznikiem Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela w Krakowie, kolporterem wydawnictw niezależnych, współredaktorem "Opinii Krakowskiej", organizatorem demonstracji patriotycznych.
1 września 1979 roku znalazł się w gronie współzałożycieli Konfederacji Polski Niepodległej, będąc m.in. członkiem jej Rady Politycznej i szefem Obszaru II w Krakowie. Był też członkiem "Solidarności".
13 grudnia 1981 roku internowany, 20 lipca 1982 roku zwolniony i przeniesiony na gorsze stanowisko pracy. W 1987 był uczestnikiem Ogólnopolskiego Kongresu KPN w Krakowie. Wielokrotnie zatrzymywano go i przesłuchiwano. Do 9 października 1984 roku był rozpracowywany przez Wydział III Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Krakowie w ramach Sprawy Operacyjnego Rozpoznania "Gniazdo".
Od 1994 roku był prezesem Krakowskiego Oddziału Związku Młodocianych Więźniów Politycznych lat 1944-1956 "Jaworzniacy", członkiem Wojewódzkiej Rady Kombatantów i Osób Represjonowanych, od 1996 roku sekretarzem Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, a także współzałożycielem Związku Konfederatów Polski Niepodległej 1979-1989.
Za wierną służbę niepodległej Rzeczypospolitej odznaczono go m.in. Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość oraz Krzyżem Niezłomnych.
Stanisław Palczewski był człowiekiem niezwykle skromnym, szczerze oddanym najwyższym ideałom, zawsze chętnym do pomocy bliźnim. Umarł w otoczeniu najbliższej rodziny.