Grób generała Wojciecha Jaruzelskiego na Powązkach Wojskowych stale pilnowany jest przed ewentualnym zbezczeszczeniem przez policjantów w czarnych kamizelkach oraz przez zawieszoną w pobliżu na wysokim słupie kamerę. Monitoring zainstalowano już kilkanaście godzin przed pochówkiem komunistycznego dyktatora.

A ja jestem ciekawy, kiedy podobną ochroną objęty zostanie grobowiec matki Józefa Piłsudskiego i jego serca na wileńskiej Rossie, który co pewien czas staje się przedmiotem ataków "nieznanych sprawców". Nasze Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Ambasada RP na Litwie od dawna obiecują - w porozumieniu z władzami samorządowymi Wilna - zainstalowanie tam monitoringu, ale na deklaracjach się kończy. No cóż, najwyraźniej dla III Rzeczypospolitej ważniejsza jest ochrona miejsca wiecznego spoczynku sowieckiego namiestnika w Warszawie niż matki największego męża stanu niepodległej Polski w XX wieku i jego serca.