Otyłością można się zarazić tak jak wirusowym przeziębieniem - dowodzą badania naukowców z Louisiany. Pisze o nich dziś brytyjska prasa. To oznacza, że otyłość jest zaraźliwa nie w przenośni, przez przejmowanie zwyczajów zywieniowych, ale i dosłownie.
Okazuje się, że agresywny adenowirus po wniknięciu do naszego organizmu wywołuje nie tylko zwykłe objawy przeziębienia, ale atakuje tkanki i sprawia, że komórki tłuszczowe szybciej się dzielą. Takie wnioski potwierdziły się najpierw w badaniach na zwięrzetach. Zaobserwowano też obecność tego wirusa u jednej trzeciej osób otyłych podczas, gdy jego nosicielem jest tylko co dziesiąta szczupła osoba. Wirus może przenosić się drogą kropelkową lub przez brudne ręce, więc do klasycznych rad, by zapobiegać otyłości przez odpowiednią dietę i aktywność fizyczną, dochodzi jeszcze sugestia o myciu rąk ... zamiast... jedzenia...