Ryba psuje się od głowy, ale naprawia się... od ogona. Medycyna chciałaby wykorzystać te umiejętność w staraniach o regenerację organów. Najnowsze badania naukowców z Kalifornii przybliżają nas do wyjaśnienia tej zagadki.
Popularna w naszych akwariach rybka, danio pręgowany potrafi praktycznie bez wysiłku i tyle razy ile tylko mu potrzeba, odtworzyć uszkodzone płetwy. Do tej pory nie wiadomo było, jak to robi. Badania naukowców z Instytutu Sulk w Kalifornii pokazały mechanizm, który odblokowuje działanie genów, nieaktywnych w organizmie ryby od wieku embrionalnego. Gdy geny zaczynają działać odbudowa uszkodzonego organu jest możliwa i odbywa się tak samo, jak powstawał oryginał. To odkrycie pomoże teraz śledzić przebieg procesu odblokowywania tych genów i sprawdzic, czy u ssaków ten proces także jest możliwy. To może być przełomowy krok na drodze do odkrycia metody leczenia, która zmieni medycynę w sposób, o jakim nawet nam się nie śniło...