Szczepionka przeciwko grypie powinna być podawana pod jezyk - twierdzą naukowcy z Południowej Korei. Ich badania pokazują, że ten sposób jest najbardziej skuteczny i najbezpieczniejszy...
Badania przeprowadzone na uniwersytecie w Seulu pokazały, że ten sposób podania szczepionki zawierającej osłabione wirusy zapewnia lepszą reakcję układu immunologicznego niż tradycyjne zastrzyki. Przeciwciała tworzą się bowiem nie tylko we krwi, ale także w obrębie błony śluzowej układu oddechowego. To sprawia, że reakcja na zakażenie jest znacznie szybsza. Badania na myszach pokazały równocześnie, że podawanie szczepionki w formie zawiesiny wdychanej przez nos może być niebezpieczne. Obecność w nosie znacznej liczby połączeń nerwowych zwiększa ryzyko, że wirusy obecne w szczepionce mogą przeniknąć do układu nerwowego.