Teraz już wiemy, kto rządzi w tym kraju. Wypada tylko podziękować Ministerstwu Sportu, że pokazało nam to tak wyraźnie. Ciekaw jestem tylko, w jaki sposób rząd zdoła przekuć to, co się stało, we własny sukces... Życzę powodzenia... i... nie chce mi się już o tym gadać.