Wydawało się, że ustanowiony podczas występów Roberta Lewandowskiego w Bayernie Monachium rekord bramek strzelonych w sezonie Bundesligi długo nie zostanie pobity. Występy angielskiego snajpera Harry'ego Kane'a, który do niemieckiej ekstraklasy przeprowadził się latem br. rozpalają wyobraźnię kibiców.
Anglik, który do Bayernu trafił z Tottenham Hotspur w miejsce Roberta Lewandowskiego, strzela w rozgrywkach Bundesligi gola za golem.
Napastnik Bayernu Monachium Harry Kane trafił do bramki rywali w wygranym 1:0 meczu z FC Koeln w 12. kolejce Bundesligi.
Great win away from home. Had good control throughout the whole game! Lets keep it going. #MiaSanMia pic.twitter.com/J2vvwlkMrt
HKaneNovember 24, 2023
Angielski piłkarz zdobył już 18 bramek w lidze niemieckiej i - czym ekscytują się niemieckie media i kibice - zmierza do pobicia rekordu Roberta Lewandowskiego. Polak w sezonie 2020/21 miał 41 trafień, ustanawiając rekord wszech czasów bramek strzelonych w Bundeslidze.
Kane już w 20. minucie otworzył wynik meczu z Koeln. "Bawarczycy" do końca kontrolowali spotkanie. Ich zwycięstwo mogło być bardziej okazałe.
Bayern odniósł szóste z rzędu ligowe zwycięstwo, ma 32 pkt i wyszedł na prowadzenie w Bundeslidze.
W sobotę na fotel lidera może wrócić Bayer Leverkusen, który zmierzy się na wyjeździe z Werderem Brema.