Piotr Stokowiec został nowym trenerem piłkarzy ŁKS. 51-letni szkoleniowiec w zajmującej ostatnie miejsce w tabeli ekstraklasy drużynie z Łodzi zastąpił Kazimierza Moskala. Zadaniem nowego szkoleniowca ma być utrzymanie zespołu w ekstraklasie.
Jak poinformował w czwartek łódzki klub, Stokowiec podpisał kontrakt obowiązujący do końca obecnego sezonu.
Nowy szkoleniowiec ŁKS na trenerską ławkę wraca po blisko rocznej przerwie. Ostatnio pracował w Zagłębiu Lubin. 51-letni trener największe sukcesy odnosił w Lechii Gdańsk, którą prowadził przez ponad trzy sezony i w 2019 roku wywalczył z nią trzecie miejsce oraz Puchar i Superpuchar Polski. Trzecie miejsce w ekstraklasie zajął również podczas swojej pierwszej trenerskiej przygody z Zagłębie Lubin. Poza tym jako pierwszy szkoleniowiec pracował też w Polonii Warszawa i Jagiellonii Białystok.
Czuję ekscytację. Wracam na ławkę trenerską, w dodatku do wielkiego klubu jakim jest ŁKS. 115 lat historii, piękny stadion, żywiołowi kibice, więc to zaszczyt dla mnie, a przy okazji duże wyzwanie i odpowiedzialność. Cieszę się ogromnie, że będę reprezentował barwy ŁKS. I oczywiście zdaję sobie sprawy z powagi sytuacji. Byłem zresztą już w podobnej i wierzę, że razem osiągniemy cel - przyznał nowy szkoleniowiec dwukrotnych mistrzów Polski.
Stokowiec w ŁKS zastąpił Kazimierza Moskala, który został zwolniony z klubu. Ten szkoleniowiec dwukrotnie wywalczył z łódzkim zespołem awans do ekstraklasy i - podobnie, jak w 2020 roku - odchodzi w trakcie trwania sezonu. Swoją drugą przygodę z łódzkim klubem rozpoczął latem ubiegłego roku. Pod jego wodzą drużyna z al. Unii została mistrzem 1. ligi.
W ekstraklasie spisuje się jednak bardzo słabo. Moskal stracił pracę po sobotniej wyjazdowej porażce z Radomiakiem 0:3 w 11. kolejce. To druga z kolei, a w ogóle ósma przegrana łodzian w tym sezonie. Odnieśli też dwa zwycięstwa oraz jeden mecz zremisowali. ŁKS z siedmioma punktami zajmuje ostatnie miejsce w tabeli.