W sobotę Ruch Chorzów w ramach 13. kolejki piłkarskiej ekstraklasy zagra ze Śląskiem Wrocław. Dla „Niebieskich” będzie to wyjątkowy mecz, bo pierwszy w tym sezonie na Stadionie Śląskim. Można powiedzieć, że dzięki temu ekstraklasa wróci do Chorzowa, bo dotychczasowe mecze Ruch rozgrywał w Gliwicach. "Ekscytacja jest duża. Ogrom tego stadionu robi wrażenie, ale też to jaką ma on historię. Jest wyczekiwanie na ten sobotni mecz" – podkreśla Tomasz Foszmańczyk. Z kapitanem Ruchu Chorzów o sobotnim meczu, ale i wspomnianych związanych ze Stadionem Śląskim rozmawiał Wojciech Marczyk z redakcji sportowej RMF FM.
Mimo że w sobotni wieczór naprzeciwko siebie na Stadionie Śląskim staną drużyny znajdujące się obecnie w zupełnie innej sytuacji w tabeli, nie zmienia to faktu, że mecz cieszy się ogromny zainteresowaniem. Na spotkanie Ruch ze Śląskiem sprzedano już ponad 24 tysiące wejściówek, chociaż to goście są zdecydowanym faworytem meczu.
Dla nas te gorsze wyniki w ostatnich meczach, to jest trochę nowa rzeczywistość. Ja liczę na to, że te przenosiny na Stadion Śląski, to będzie taka odskocznia i odcięcie się od tego, co było. Chciałbym, żeby to był nowy etap z pozytywnymi wynikami - podkreśla kapitan Ruchu.