Robert Lewandowski, kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski, przyznał na konferencji prasowej przed inauguracją Ligi Narodów, że nie wybiega myślami zbyt daleko, jeśli chodzi o występy w drużynie narodowej, a skupia się na najbliższych spotkaniach ze Szkocją i Chorwacją. Pytany o koniec kariery Wojciecha Szczęsnego, powiedział: "Dla mnie to bardzo prywatna sytuacja, nie tylko ze względu na to, ile przeżyliśmy razem na zgrupowaniach, ale też ze względu na to, jak dobrze znamy się prywatnie. Ja byłem zły na tę decyzję, że mnie zostawia".

Moim celem na dziś są mecze reprezentacji Polski w Lidze Narodów. Eliminacje mistrzostw świata bodajże w marcu się zaczynają, a ja nie wybiegam myślami tak daleko. Na razie czerpię radość z tego, że tu jestem, staram się tym cieszyć. Poza tym mamy fajnych rywali, więc na tym się skupiam, to mam w głowie - powiedział Robert Lewandowski podczas konferencji prasowej na początku zgrupowania kadry narodowej w Warszawie.

Przyznał, że w ostatnim czasie zmienił nastawienia do życia, a także do sportu.

Wiem, ile mam lat, wiem, że pewne chwile kiedyś już nie wrócą, dlatego staram się inaczej do tego podchodzić i bardziej cieszyć pewnymi rzeczami, żeby kiedyś nie żałować - dodał.

Robert Lewandowski zaznaczył, że jest zadowolony z początku sezonu w Barcelonie.

Dobrze wystartowaliśmy, pojawiły się z jednej strony pewność siebie, a z drugiej spokój, co oczywiście jest ważne, ale sezon jest długi, wiele się jeszcze może zdarzyć - zauważył napastnik "Dumy Katalonii", który w pierwszych czterech kolejkach La Liga zdobył 4 gole.

Smutek po Szczęsnym

Robert Lewandowski został zapytany także o zakończenie kariery przez Wojciecha Szczęsnego, swego bliskiego przyjaciela.

To bardzo smutna wiadomość, że taki piłkarz i osobowość odchodzi z reprezentacji. To smutny moment. Ale wielkie słowa uznania za to, czego dokonał, co zrobił, co wniósł do tej reprezentacji - powiedział Lewandowski.

Dla mnie to też bardzo prywatna sytuacja, nie tylko ze względu na to, ile przeżyliśmy razem na zgrupowaniach, ale też ze względu na to, jak dobrze znamy się prywatnie. Ja byłem zły na tą decyzję, że mnie zostawia. Wybrał inną drogę, ale oczywiście trzeba to szanować, ja to szanuję - mówił napastnik reprezentacji Polski.

Z perspektywy piłkarza wielki szacunek do tego, co wniósł do reprezentacji, ile kolorytu wniósł, jak pomagał wygrywać i nie przegrywać meczów. Z jednej strony wielka szkoda, a z drugiej wielkie słowa za to, co zrobił i co osiągnął - dodał. 

Lewandowski: Byłem zły na Szczęsnego, że mnie zostawiaPrzedpołudnie Radia RMF24

Szkoci i Chorwaci

W czwartek Biało-Czerwoni zainaugurują zmagania w Lidze Narodów spotkaniem w Glasgow ze Szkotami, a trzy dni później w Osijeku zmierzą się z Chorwatami. 

Będą to pierwsze mecze Polaków po mistrzostwach Europy, w których odpadli po fazie grupowej, notując dwie porażki (z Holandią 1:2 i Austrią 1:3) oraz remis (z Francją 1:1).