Trener piłkarskiego zespołu ligi MLS Interu Miami, Gerardo „Tata” Martino, oświadczył, że Lionel Messi cierpi na „zmęczenie mięśni” i jego powrót na boisko nie będzie przyspieszony. W sobotę klub z Florydy doznał pierwszej porażki od przybycia Argentyńczyka - 2:5 z Atlanta United.
Messi i jego były kolega z Barcelony Jordi Alba obserwowali z boku porażkę drużyny w stolicy stanu Georgia. Martino stwierdził, że gra dla argentyńskiego napastnika byłaby "bardzo nierozsądna".
Messi strzelił dla reprezentacji zwycięską bramkę (1:0) w meczu kwalifikacji mistrzostw świata z Ekwadorem. Zabrakło go już jednak w protokole meczowym w kolejnym spotkaniu Albiceleste (3:0 w Boliwii).
Martino, były trener Barcelony i kadry Argentyny, powiedział, że koncentruje się na przygotowaniu swojej drużyny do finału US Open Cup, który odbędzie się 27 września. Miami będzie gospodarzem meczu z Dynamo Houston i będzie się starało o drugie trofeum w sezonie. Piłkarze Interu, już w składzie z Messim, pod koniec sierpnia zdobyli Leagues Cup. To rozgrywki, w których biorą udział kluby z USA i Meksyku.
Porażka Miami z Atlantą jest pierwszą od 12 meczów we wszystkich rozgrywkach, odkąd w lipcu do zespołu dołączyli Messi oraz Hiszpanie Alba i Sergio Busquets. Przegrana komplikuje klubowi z Florydy wejście do pierwszej dziewiątki Konferencji Wschodniej, która zapewniłaby awans do fazy play-off.