"Siedziba Polskiego Związku Piłki Nożnej na Stadionie Narodowym? To na pewno temat do rozmów z prezesem Bońkiem" - mówi reporterowi RMF FM Piotrowi Glinkowskiemu Michał Prymas, nowy szef Narodowego Centrum Sportu. Do tej pory PZPN chciał budować nową siedzibę - za 60 milionów złotych!
Szanse na przenosiny działaczy właśnie na Narodowy są całkiem spore. Michał Prymas, nowy szef Narodowego Centrum Sportu, choć ostrożnie, bo zastrzega, że nie wie, ile dokładnie PZPN musiałby zapłacić, jest zwolennikiem takiego rozwiązania.
Stadion Narodowy powinien być takim miejscem poświęconym piłce, więc dla nie naturalnym byłoby, gdyby mógł tam funkcjonować również PZPN - powiedział. Dodał również, że będzie rozmawiał o tym z nowym prezesem piłkarskiej centrali.
Sam Zbigniew Boniek zastrzegł jednak, że najpierw musi rozwiązać problem budowanej siedziby. Obecnie analizowane są dokumenty. Decyzja o ewentualnym odstąpieniu od tej inwestycji zapadnie podczas posiedzenia zarządu PZPN-u, czyli 7 listopada. Nowemu prezesowi piłkarskiej centrali zależy na ścięciu wydatków na nową siedzibę. Nieoficjalnie wiadomo, że jeśli NCS złoży korzystną ofertę, przenosiny na Stadion Narodowy będą bardzo realne.
Marek Koźmiński, wiceprezes PZPN, powiedział w Przesłuchaniu w RMF FM, że został oddelegowany przez Bońka do zbadania sprawy nowej siedziby PZPN. 40 mln zł nie chodzi piechotą, musimy sprawdzić kontrakty zawarte przez poprzedni zarząd, musimy się temu przyjrzeć. Do 6 listopada zdam raport w tej sprawie - powiedział.