Łukasz Gąsior powiększył w środę grono polskich olimpijczyków. W eliminacyjnym wyścigu na 100 m stylem dowolnym uzyskał piąty wynik, 1.48,62, i wystąpi w wieczornym półfinale pływackich mistrzostw Europy w holenderskim Eindhoven. Jego czas daje mu również prawo startu w Pekinie.
Awans do finału 800 m stylem dowolnym wywalczyli Przemysław Stańczyk (7.58,45) i Maciej Hreniak (8.00,19). Ze swojego występu szczególnie zadowolony był Hreniak, jednakże trenerzy zdecydowali się wycofać go z finału, bo ważniejszy jest start na 1500 m.
W półfinale 100 m stylem klasycznym walczyć będzie Beata Kamińska (1.09,71, siódme miejsce). Przez eliminacje nie przebrnęła natomiast Iwona Prędecka (1.11,57, 27. miejsce). Młoda zawodniczka pobiła jednak rekord życiowy. W półfinale 200 metrów wystąpi Łukasz Wójt (2.02,56) - uzyskał siódmy wynik eliminacji.
Ze swojego występu na tym dystansie niezadowolony może być natomiast Mateusz Matczak (2.05,12) - uplasował się na 27. miejscu. Jak podkreślił jego wynik jest dla niego zagadką - w trakcie wyścigu wydawało mu się, że płynie dobrze.
Prawdziwy dramat przeżywają natomiast gospodarze zawodów - kolejny start zawalił bowiem najsłynniejszy holenderski pływak Pieter Van Den Hoogenband (1.49,99 na 100 m stylem dowolnym, 20. miejsce). Menedżer ekipy wyjaśnił dziennikarzom, że Van Den Hoogenband zmaga się z chorobą i rozważają wycofanie go z zawodów.