Jose Mourinho rozstał się po zakończeniu sezonu z Realem Madryt i wrócił już na ławkę trenerską Chelsea Londyn. W wywiadzie udzielonym hiszpańskiej telewizji odniósł się jednak do okresu spędzonego na Santiago Bernabeu. Przyznał, że miał w tym czasie problem z Cristiano Ronaldo. Zauważył, że jego młodszy rodak źle znosił wytykanie mu błędów.
Kiedy trener krytykuje zawodnika z taktycznego punktu widzenia, to robi to po to, aby ten się polepszył. On nie znosił tego zbyt dobrze. Może myślał, że wie już wszystko i nie jestem w stanie mu pomóc w rozwoju - powiedział Mourinho w programie "Punto Pelota" w hiszpańskiej telewizji.
Portugalczyk podkreślił, że taktyka "Królewskich" była przygotowywana właśnie pod 28-letnią gwiazdę zespołu. Stwarzaliśmy wspaniałe sytuacje, w których mógł w pełni pokazać swój potencjał i zmieniać je na gole i rekordy - ocenił trener, który przez trzy lata pracował w Realu.
W mediach pojawiły się spekulacje, że Ronaldo po nieudanym dla ekipy z Madrytu sezonie, podobnie jak Mourinho, opuści drużynę. Zaprzeczył temu prezes klubu Florentino Perez. Cristiano jest bezcenny. W przyszłym sezonie wygramy 10. raz Ligę Mistrzów, a on zdobędzie bramkę w finale - zapewnił fanów podczas internetowego czata zorganizowanego przez dziennik "El Mundo".
Portugalski skrzydłowy w zakończonym sezonie strzelił 34 gole w 34 meczach ligowych oraz 12 bramek w 12 spotkaniach Ligi Mistrzów. Do tego dołożył siedem trafień w Pucharze Króla i dwa w Superpucharze Hiszpanii.
(MRod)