Robert Lewandowski rozpalił sobotnie El Clasico, strzelając dwie pierwsze bramki i prowadząc swój zespół do zwycięstwa – piszą w pierwszych komentarzach po zwycięstwie Barcelony 4:0 nad Realem Madryt hiszpańskie media.
"Barca powróciła. Tym razem na poważnie" - ocenia formę Katalończyków madrycki dziennik "ABC". Klub w najlepszy możliwy sposób zakończył fantastyczny tydzień po zwycięstwie 5:1 nad Sewillą w lidze i 4:1 nad Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów - pisze katalońska gazeta "Sport".
Hiszpańskie media piszą o upokorzeniu Realu Madryt, który pod wodzą Kyliana Mbappe miał zdominować ten sezon La Ligi. "Sport" pisze, że Francuz został wręcz ośmieszony, wpadając raz po raz w pułapki ofsajdowe graczy "Blaugrany".
Choć była to pierwsza ligowa porażka "Królewskich", to bardzo dotkliwa i bijąca na alarm w klubie ze stolicy Hiszpanii. "Barcelona zniszczyła Real Madryt w niesamowity sposób" - pisze dziennik "Marca", zastanawiając się, jak "Królewscy" zareagują na ten wynik i czy klub przeprowadzi jakieś zimowe transfery.
Prasa hiszpańska pisała przed meczem, że "Barca" wyróżnia się w ataku, natomiast Real Madryt udowadnia, że ma solidną defensywę. Do niedzielnego spotkania "Duma Katalonii" miała na swoim koncie w lidze 33 bramki, natomiast "Królewscy" stracili tylko siedem goli.
W Gran Derbi "Barca" dołożyła kolejne cztery bramki; dwie z nich strzelił Lewandowski. Klub ze stolicy Katalonii umocnił się na pozycji lidera w ekstraklasie - ma 30 punktów, o sześć więcej niż broniący tytułu Real Madryt.
Robert Lewandowski trafił do siatki w 54. i 56. minucie, a po jego bramkach goście prowadzili 2:0. W sobotnim meczu po jednym golu dołożyli Lamine Yamal (77.) i Brazylijczyk Raphinha (84.).