"Wiem, że to będzie ciężki mecz, bo tam ma kto grać. To są zawodnicy na światowym poziomie" - mówi przed spotkaniem z Niemcami środkowy reprezentacji Polski siatkarzy Karol Kłos. Biało-czerwoni rozegrają dziś z drużyną gospodarzy swój ostatni mecz fazy grupowej berlińskiego turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk. Obie ekipy mają już zapewniony awans do półfinału. Spotkanie jest jednak o tyle ważne, że w kolejnym meczu zwycięzca może uniknąć rewelacyjnej Francji. Z Karolem Kłosem rozmawiał specjalny wysłannik RMF FM do Berlina Maciej Jermakow.

"Wiem, że to będzie ciężki mecz, bo tam ma kto grać. To są zawodnicy na światowym poziomie" - mówi przed spotkaniem z Niemcami środkowy reprezentacji Polski siatkarzy Karol Kłos. Biało-czerwoni rozegrają dziś z drużyną gospodarzy swój ostatni mecz fazy grupowej berlińskiego turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk. Obie ekipy mają już zapewniony awans do półfinału. Spotkanie jest jednak o tyle ważne, że w kolejnym meczu zwycięzca może uniknąć rewelacyjnej Francji. Z Karolem Kłosem rozmawiał specjalny wysłannik RMF FM do Berlina Maciej Jermakow.
Polscy siatkarze (od lewej): Dawid Konarski, Bartosz Kurek, Karol Kłos i Michał Kubiak w inauguracyjnym meczu turnieju przeciwko Serbii /Soeren Stache /PAP/EPA

Maciej Jermakow, RMF FM: Końcówka drugiego seta z Belgami bardzo nerwowa, ale chyba właśnie w takich momentach widać, która drużyna jest bardziej doświadczona i obyta z takimi sytuacjami?

Karol Kłos: Tak, Belgowie w podobny sposób nie wytrzymali także w meczu z Niemcami, również prowadzili, ale w końcówkach setów nie dawali rady. Cieszę się, że my daliśmy, że zagraliśmy tylko 3 sety. Mamy jeszcze więcej sił, żeby walczyć dalej. No i zdobycie awansu tak szybko też bardzo cieszy...

Teraz mecz z Niemcami, dobrze ich znacie. Lubisz grać przeciwko tej ekipie?

Po mistrzostwach świata lubię... (w półfinale MŚ Polacy wygrali z Niemcami 3:1 - przyp. red.) A tak na poważnie - nie mam żadnych preferencji. Wiem, że to będzie ciężki mecz, bo tam ma kto grać. To są zawodnicy na światowym poziomie.

A co do półfinału masz jakieś preferencje? Uniknąć Francuzów za wszelką cenę?

Nie, nie mam. Po prostu trzeba będzie wyjść i zagrać najlepsze spotkanie, jakie jest możliwe w tym dniu.

Myślisz, że obie drużyny zagrają dzisiaj w najsilniejszych składach?

Myślę, że tak, kibice będą chyba na to czekać. Mam nadzieję, że obie drużyny wyjdą w takich zestawieniach i rozstrzygniemy, kto jest lepszy, no i komu przyjdzie się zmierzyć z tym teoretycznie gorszym rywalem z drugiej grupy.

Zanosi się też na ciekawy pojedynek na trybunach...

Myślę, że polscy kibice dopiszą i siły na trybunach będą wyrównane...


ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Polskie siatkarki nie zagrają na igrzyskach w Rio. Przegrały mecz o półfinał turnieju w Ankarze