W sobotę 15 marca zostanie rozegrany pierwszy mecz finałowy TAURON Ligi Hokeja Kobiet. O godz. 17 Kojotki Naprzód Janów podejmą drużynę BS Polonia Bytom. Faworytkami są przyjezdne, które walczą w tym sezonie o 14. tytuł mistrzyń Polski. "Rywalki są już nam znane, bo rok temu mierzyłyśmy się też właśnie z Kojotkami i wiemy, że będzie to ciężki mecz. Ale myślę, że całą drużyną pokażemy, że to my jesteśmy tymi mistrzyniami i w tym roku też nimi zostaniemy" - zaznacza Milena Piasecka, zawodniczka Polonii. Rewanż w następną sobotę, 22 marca, na Lodowisku im. Braci Nikodemowiczów w Bytomiu. W przypadku remisu w serii 1-1, trzeci decydujący mecz odbędzie się w niedzielę, 23 marca, w Bytomiu.
W sezonie zasadniczym triumfowała Polonia, która wygrała wszystkie 16 meczów. Kojotki uplasowały się na drugiej pozycji.
W ćwierćfinałach play-off Polonia całkowicie zdominowała spotkania z zespołem Białe Jastrzębie, a w półfinałach wysoko pokonała Atomówki GKS Tychy.
Myślę, że to będą bardzo ciężkie mecze i to będzie najcięższy mecz w naszym sezonie. Wiadomo, że trzeba się przygotować tak samo, jak do każdego innego meczu, ale jednak Kojotki są dla nas ciężkim wyzwaniem i myślę, że jeśli się skupimy i porządnie nastawimy na mecz, to wygramy. W sezonie zasadniczym grałyśmy z nimi dwa razy i dwa razy z nimi wygrałyśmy. Ale to też nie oznacza, że mecz finałowy potoczy się tak samo - mówi hokeista bytomskiej Polonii Nikola Isztok.
Z kolei drużyna z dzielnicy Katowic najpierw poradziła sobie z Podhalem, a później miała trudną przeprawę ze Stoczniowcem Gdańsk. Pierwszy mecz z pomorskim zespołem Kojotki przegrały 2:5, w rewanżu było 6:2.
Faworytkami finału są hokeistki z Bytomia, które w całym sezonie są niepokonane. Łatwo jednak o taki rezultat nie było.
To wymagało dużej pracy od całej drużyny i naszego sztabu w Bytomiu, bo rozgrywki były połączone z rozgrywkami europejskiej ligi i część dziewczyn u nas w drużynie raz grała tam, a później wracała do klubu. Musiały więc dużo więcej pracy wkładać w przygotowania, żeby ze wszystkim się wyrobić. I cały sezon był taki trochę właśnie pomieszany. Ale mimo to zawsze wracały do klubu i ćwiczyłyśmy wszystkie razem, żeby po kolei, mecz po meczu, pokazywać, że jednak to my jesteśmy na pierwszym miejscu - przyznaje Milena Piasecka.
Hokeistki z Bytomia mogą zdobyć 14. tytuł mistrzyń polski w historii klubu i 9. z rzędu. W spotkaniu o brązowe medale Atomówki GKS Tychy zmierzą się ze Stoczniowcem Gdańsk. Pierwszy mecz w sobotę, 15 marca o godz. 17:00
FINAŁ TAURON LIGI HOKEJA KOBIET
- Sobota, 15 marca Kojotki Naprzód Janów - BS Polonia Bytom, 17:00
Transmisja: YouTube Polski Hokej
MECZ O TRZECIE MIEJSCE
- Sobota, 15 marca SKKH Atomówki GKS Tychy - GKS Stoczniowiec Gdańsk, 17:00