Przerwany z powodu deszczu mecz Huberta Hurkacza z Kanadyjczykiem Denisem Shapovalovem w 3. rundzie wielkoszlemowego French Open ma zostać dokończony w sobotę o godz. 13. Jest 2-0 w setach i 2:1 w trzeciej partii dla polskiego tenisisty.
Mecz rozpoczął się po 17:00, ale kilkukrotnie był przerywany. Po 21:00 tenisiści udali się do szatni i później poinformowano, że do gry wrócą w sobotę.
Tego dnia na korcie Simonne Mathieu o 11:00 rozpocznie się mecz rozstawionej z numerem siódmym Chinki Qinwen Zheng z Rosjanką Eliną Awanesian. Po nich, ale nie przed godziną 13, rywalizację wznowią Hurkacz i Shapovalov.
Rozstawiony z numerem ósmym Hurkacz świetnie zaczął mecz. Już w drugim gemie przełamał rywala, co wystarczyło do wygrania partii 6:3. O losach drugiej zadecydował tie-brek. 27-letni wrocławianin był w nim bezbłędny, wygrywając 7-0.
Hurkacz z Shapovalovem ma bilans 4-1, ale to ich pierwsza konfrontacja na nawierzchni ziemnej. Kanadyjczyk w światowym rankingu zajmuje 118. miejsce. Najwyżej - na 10. pozycji - był we wrześniu 2020 roku. W Paryżu nigdy nie przebrnął trzeciej rundy.
Najlepszy wynik Hurkacza na kortach Rolanda Garrosa to 1/8 finału. Do tej fazy dotarł w 2022 roku.
W piątek do czwartej rundy French Open awansowała Iga Świątek. W trzeciej rundzie wygrała z Czeszką Marie Bouzkovą 6:4, 6:2.
Kolejną rywalką Świątek będzie w niedzielę Anastazja Potapowa, z którą na seniorskim poziomie tenisistka z Raszyna wcześniej nie grała. Rosjanka pokonała Chinkę Xinyu Wang 7:5, 6:7 (6-8), 6:4.