Około 200 osób zatrzymała wczoraj w Stuttgarcie niemiecka policja. Do bójek doszło na krótko po meczu Niemcy-Szwecja, który dawał gospodarzom awans do ćwierćfinału. To nie spodobało się kibicom z Anglii.
Na głowę niemieckich kibiców, świętujących zwycięstwo ich drużyny, poleciały butelki i krzesła z kawiarnianych ogródków.
Dziś w Stuttgarcie mecz Anglia-Ekwador. W związku z tym policja spodziewa się około 50 tysięcy fantów futbolu z Wysp Brytyjskich.