Aktorka Kristen Stewart zszokowała wszystkich krocząc po czerwonym dywanie w Cannes… boso. Stewart, która jest członkiem jury tegorocznego festiwalu filmowego, ściągnęła szpilki wcale nie dlatego, że ją obcierały. Był to jej protest przeciwko zakazowi zakładania przez panie butów na płaskim obcasie.

Aktorka znana z serii filmów o wampirach "Zmierzch" pojawiła się przed budynkiem festiwalowym w czarnych szpilkach Louboutina. Spokojnie wkroczyła na czerwony dywan, po czym zatrzymała się, ściągnęła buty i już bosko pokonała schody.

Już wcześniej Kristen Stewart, która zazwyczaj nosi wygodne, sportowe obuwie, skarżyła się na dress code w Cannes - na wymóg, by kobiety miały na sobie sukienki i buty na obcasach.

Jeśli nie wymagasz od faceta, żeby założył sukienkę i buty na szpilkach, mnie też nie możesz o to prosić - mówiła w rozmowie z dziennikarzem Hollywood Reporter.

 (j.)