Polacy pokochali dynię! Nic dziwnego: jej nieoczywisty smak sprawia, że można ją wykorzystać zarówno do potraw wytrawnych, jak i bardzo słodkich. A teraz możemy kupić ją za grosze!
Dyniowe curry
Odrobina egzotyki w pierwsze chłodniejsze dni jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Dynia w bardzo pikantnym wydaniu na pewno rozgrzeje i przywoła ciepły zapach orientu. Zapewnią to przyprawy takie jak kardamon, kmin rzymski i trawa cytrynowa.
Składniki: 300 g dyni, podwójna pierś z kurczaka, 2 torebki ryżu typu basmati; 3 łyżki oliwy z oliwek, ząbek czosnku, 1 cebula, po jednej łyżce: zmielonego kardamonu, kminu rzymskiego, startego imbiru oraz sosu sojowego, pół łyżeczki chilli, 1 łodyżka trawy cytrynowej; 250 ml śmietanki kokosowej, kilka pomidorków koktajlowych;
Przygotowanie: Rozgrzewamy oliwę na patelni, dodajemy pokrojony czosnek i przyprawy: kardamon, kmin i chilli. Wszystko podsmażamy chwilę na małym ogniu. Następnie dodajemy trawę cytrynową, cebulę i imbir. Cały czas mieszamy. Po około 3 minutach dodajemy sos sojowy i pokrojone w kostki kawałki kurczaka. Smażymy do momentu aż mięso stanie się miękkie. Dodajemy upieczoną wcześniej w piekarniku, pokrojoną w kostki dynię. Doprawiamy całość solą. Następnie wlewamy śmietankę kokosową i pokrojone pomidorki koktajlowe. Całość gotujemy do momentu aż sos zgęstnieje. Podajemy z ugotowanym w osolonej wodzie ryżem.
Ravioli z dynią
Czyli pierożki z delikatnego ciasta, wypełnione dynią, z nutką imbiru, skąpane w rozpuszczonym maśle z dodatkiem szałwii. Wyrazistości dodaje im parmezan.
Składniki na ciasto: 350 g mąki pszennej, 3 jaja, 1 łyżeczka oliwy z oliwek, 1 łyżka mleka, szczypta soli
Składniki na farsz: 1 łyżka oliwy z oliwek, 1 cebula, 1 szklanka purée z dyni, 5-6 łyżek startego parmezanu, łyżka imbiru, łyżka bułki tartej, 1 jajko, szczypta soli i łyżka świeżo zmielonego pieprzu;
Przygotowanie: Mąkę łączymy z solą, robimy dołek i wybijamy w niego jajka. Całość zagniatamy, aż ciasto będzie elastyczne. Wówczas dodajemy mleko i oliwę. Zagniatamy do momentu aż będzie gładkie. Owijamy je folią spożywczą i odstawiamy na około 2 godziny (w temperaturze pokojowej).
W międzyczasie robimy farsz: Najpierw musimy przygotować purée z dyni. Połówkę warzywa wkładamy do piekarnika nagrzanego do około 180 stopni. Pieczemy około godzinę. Łyżką wybieramy miąższ, zawijamy w ściereczkę i wyciskamy sok. Odsączony miąższ miksujemy w blenderze.
Na patelni rozgrzewamy oliwę i podsmażamy na niej pokrojoną w kostkę cebulę. Cebulę dodajemy do miąższu z dyni. Wsypujemy parmezan, bułkę tartą, jajko, sól i pieprz. Nadzienie wkładamy na chwilę do lodówki.
Porcjujemy ciasto, przekładamy na podsypaną mąką stolnicę i rozwałkowujemy na bardzo cienki placek. Połowę każdego placka smarujemy białkiem. Na posmarowanej połówce płatu układamy po łyżeczce farszu - zachowujemy około 3-centymetrowe odstępy. Przykrywamy drugą połową ciasta. Przestrzenie między nadzieniem dociskamy palcami. Z ciasta wycinamy kwadraty.
Ravioli wkładamy do zagotowanej, osolonej wody na około 5 minut. Musimy uważać, żeby zanadto się nie rozgotowały.
Polejemy je roztopionym w rondelku masłem (wystarczą 3-4 łyżki), do którego dodajemy liście szałwii. Pierożki posypujemy dodatkowo parmezanem.
Dyniowy crème brûlée
Oto mniej tradycyjna odsłona klasycznego deseru rodem z kuchni francuskiej. Przecier z dyni i odrobina cynamonu zamiast wanilii znakomicie się spiszą w roli składników tego słodkiego kremu.
Składniki: Mała dynia, 250 ml śmetanki kremówki, pół szklanki cukru białego, 5 łyżek cukry trzcinowego, łyżka cynamonu, łyżka imbiru, 5 żółtek.
Przygotowanie: Dynię kroimy na pół, oczyszczamy z pestek, układamy na blasze w rozgrzanym do 180 stopni piekarniku. Pieczemy około 45 minut. Odstawiamy do przestygnięcia, wybieramy miąższ i wkładamy do blendera. Wkładamy na godzinę do lodówki.
W rondelku mieszamy śmietankę z cukrem białym, cynamonem, imbirem i miąższem z dyni. Gotujemy na małym ogniu, aż całość zacznie gotować się po brzegach. W oddzielnej misce ubijamy żółtka i stopniowo - po 1 łyżce - dolewamy do nich lekko przestudzoną śmietankę. Krem musi być błyszczący i gładki, bez pęcherzyków powietrza. Przelewamy go do kokilek,
wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 150 stopni. Pieczemy około 45 minut, aż wierzch się zetnie.
Przestudzony krem wkładamy na kilka godzin do lodówki, a po wyjęciu posypujemy brązowym cukrem. Karmelizujemy go - najlepiej przy pomocy specjalnego palnika. Jeśli jednak go nie mamy, świetnie sprawdzi się piekarnik ustawiony na funkcję grilla.