Dwie poważne akcje ratunkowe w Tatrach. W akcjach brał udział śmigłowiec TOPR.
Ratownicy polecieli śmigłowcem po turystkę, która doznała urazu nogi na Wyżnej Przełęczy Koziej na Orlej Perci. W trakcie tej akcji dostali zgłoszenie o kolejnym wypadku, do którego doszło na Rysach.
Tam turysta z niewiadomych przyczyn zszedł ze szlaku, nie mając raków poślizgnął się i spadł ok. 100 metrów. Doznał poważnych urazów głowy, kończyn i prawdopodobnie także kręgosłupa.
Jak mówią ratownicy, życie prawdopodobnie uratował mu kask.