Wrocławscy policjanci z grupy SPEED zatrzymali mężczyznę pędzącego hulajnogą po ulicach miasta i łamiącego przepisy. Pomiar prędkości wykazał, że 45-latek rozpędził jednoślad do 54 km/h.
Policjanci wrocławskiej drogówki z grupy SPEED zauważyli w jadącego jezdnią kierującego elektryczną hulajnogą, który poruszał się ze sporą prędkością.
Jak przekazał mł. asp. Rafał Jarząb z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, mężczyzna nie stosował się również do obowiązku korzystania z wyznaczonego wzdłuż ulicy chodnika.
Policjanci zmierzyli prędkość hulajnogi, a na ekranie urządzenia, w które wyposażony był ich nieoznakowany radiowóz, wyświetlił się wynik 54 km/h. Tymczasem z art. 20 ust. 6 pkt. 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym wynika, że dopuszczalna prędkość m.in. hulajnogi elektrycznej, wynosi 20 km/h.
Zatrzymany przez funkcjonariuszy mężczyzna tłumaczył, że spieszył się, aby odebrać dziecko z przedszkola.
Wyścig z czasem i godzinami pracy przedszkola zakończył się dla 45-letniego ojca 800 zł mandatem za przekroczenie prędkości o 34 km/h oraz 100 zł za niestosowanie się do obowiązku jazdy - w tym przypadku - chodnikiem.
