Zarzuty usiłowania zabójstwa dwóch policjantów usłyszał w sobotni wieczór Maksymilian F. - poinformował RMF FM Karol Borchólski z Prokuratury Krajowej. Mężczyzna był poszukiwany w związku ze strzelaniną we Wrocławiu, w wyniku której postrzeleni w głowy zostali dwaj funkcjonariusze.
W sobotę mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa dwóch policjantów. Zagrożone są one karą dożywotniego pozbawienia wolności - powiedział RMF FM Borchólski.
Prokurator z dużym prawdopodobieństwem skieruje wniosek o tymczasowy areszt - dodał rzecznik PK.
Według wcześniejszych informacji RMF FM przy 44-latku znaleziono broń czarnoprochową.
Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo w sprawie strzelaniny we Wrocławiu.
Jak przekazał w sobotę rano rzecznik dolnośląskiej policji, 44-latka zauważyli we Wrocławiu policjanci uczestniczący w obławie. Mundurowi pobiegli za mężczyzną. Groźny mężczyzna próbował jeszcze uciec, ale został obezwładniony. W chwili zatrzymania miał przy sobie broń.
44-latek już wcześniej był poszukiwany listem gończym za inne przestępstwa - m.in. oszustwa. Rzecznik dolnośląskiej policji podał, że poszukiwania były trudne. Nie tylko ze względu na aurę, ale i okoliczności sprawy (...). Istniało zagrożenia życia i zdrowia mieszkańców. W związku z tym pojawiły się alerty i komunikaty z naszej strony - podał Łukasz Dutkowiak.
Policja nie chce przekazywać informacji na temat okoliczności, w których ranni zostali policjanci. Za pomoc w ujęciu 44-latka Komendant Główny Policji wyznaczył nagrodę w wysokości 100 tys. zł.
Ranni mundurowi są w szpitalu, ich stan jest krytyczny. Rodziny policjantów zostały objęte pomocą psychologiczną.
"Jesteśmy myślami z ciężko rannymi funkcjonariuszami Polskiej Policji, którzy walczą o życie w szpitalu. Ich rodziny są objęte wszelkim możliwym wsparciem. MSWiA i Państwo Polskie zawsze będą stały za funkcjonariuszami służb, którzy z narażeniem życia bronią bezpieczeństwa Polaków" - napisał w sobotę na platformie X (dawniej Twitter) minister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker.