38-letni mężczyzna z Warszawy zabierał na włamania swojego 12-letniego syna. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany, a o losie 12-latka zadecyduje sąd rodzinny.
Sprawę prowadzą funkcjonariusze z Komendy Rejonowej Policji Warszawa III.
Mundurowi zatrzymali i tymczasowo aresztowali 38-letniego mężczyznę podejrzanego głównie o włamania do garaży i schowków lokatorskich. Okazało się, że na włamania zabierał swojego 12-letniego syna.
Podejrzany wraz z nieletnim nie ograniczali się tylko do takich działań. Pewnego razu zdemontowali i zabrali kamery z jednego z bloków przy ulicy Szczęśliwickiej. Wartość wszystkich zabezpieczonych przedmiotów oszacowana została na kilkadziesiąt tysięcy złotych - podaje sierż. szt. Jakub Pacyniak z KRP III.
Jak informuje policja, zatrzymany usłyszał łącznie 6 zarzutów dotyczących kradzieży, kradzieży z włamaniem i paserstwa.
38-latkowi może grozić 10-lat pozbawienia wolności. Sprawą nieletniego zajęli się policjanci Wydziału do spraw Nieletnich i Patologii ochockiej komendy. O jego losie zadecyduje sąd rodzinny - przekazał policjant.
Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Ochota.