Nie ma w Warszawie miejsca na manifestowanie nienawiści, polskie prawo jednoznacznie zakazuje pochwały przestępstwa. Dlatego wydałem zakaz wobec zgromadzenia planowanego na 16 grudnia - poinformował w czwartek prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Trzaskowski odniósł się planowanej manifestacji upamiętniającej zabójcę Gabriela Narutowicza.
"Rocznica zabójstwa pierwszego prezydenta RP Gabriela Narutowicza to niewątpliwie czas godny upamiętnienia. Ale pamięć należy się zabitemu prezydentowi, a nie jego zabójcy. Pomysł uczczenia mordercy politycznego jest skandaliczny. Nie ma w Warszawie miejsca na manifestowanie nienawiści. A polskie prawo jednoznacznie zakazuje pochwały przestępstwa. Dlatego wydałem zakaz wobec zgromadzenia planowanego na 16 grudnia" - napisał w czwartek na platformie X (dawniej Twitter) prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Zakaz dotyczy planowanej na sobotę wieczorem przed wejściem do Narodowej Galerii Sztuki "Zachęta" manifestacji upamiętniającej Eligiusza Niewiadomskiego, zabójcę pierwszego prezydenta niepodległej RP Gabriela Narutowicza.