28-latek usłyszał zarzuty uporczywego nękania swoich sąsiadów. Mężczyzna z Ciechanowa w Mazowieckiem od tygodni miał zakłócać ich spokój, wyzywać ich oraz im grozić, a w minioną sobotę pod wpływem alkoholu wszedł na teren ich posesji. Za stalking grozi mu teraz do 8 lat więzienia.
Ciechanowscy policjanci zatrzymali 28-latka, który w sobotę ok. godz. 22.30 wtargnął na posesję swoich sąsiadów. Mężczyzna nie reagował na prośby oraz żądania małżeństwa. Wyzywał ich oraz groził. Zaniepokojona para zadzwoniła po służby.
Po przyjechaniu policji okazało się, że 28-latek był pod wpływem alkoholu i miał prawie 2 promile.
Jak ustalili policjanci, mężczyzna od kilku tygodni uporczywie nękał swoich sąsiadów. Ciągle ich nachodził, niepokoił, budził w nocy. Mimo wyraźnego sprzeciwu małżeństwa 28-latek nie przestawał nękać pokrzywdzonych, był coraz bardziej nachalny i agresywny.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty stalkingu i naruszenia miru domowego.
Prokurator zastosował wobec 28-latka dozór policyjny oraz zakaz kontaktu i zbliżania się do małżeństwa na odległość mniejszą niż 50 metrów.
Za popełnione przestępstwa grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.