2 lata więzienia, zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 5 lat i zadośćuczynienie finansowe - to część wyroku Sądu Okręgowego w Radomiu wobec 35-letniego kierowcy bmw, który 2,5 roku temu śmiertelnie potrącił na chodniku 18-latka i spowodował poważne obrażenia u jego ojca.
Do wypadku doszło w maju 2021 roku w Radomiu.
Jak powiedział PAP rzecznik Sądu Okręgowego w Radomiu Arkadiusz Guza, "oprócz kary bezwzględnego pozbawienia wolności, sąd orzekł wobec oskarżonego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 5 lat".
Sąd zasądził też na rzecz oskarżycieli posiłkowych - rodziców zmarłego nastolatka - zadośćuczynienie w kwocie 10 tys. zł dla poszkodowanego ojca oraz 8 tys. zł dla matki. 35-letni Mateusz D. będzie też musiał zwrócić im koszty związane z zatrudnieniem adwokata.
Wyrok nie jest prawomocny. Strony mogą się od niego odwołać do Sądu Okręgowego w Radomiu.
Do wypadku doszło 1 maja 2021 r. na ul. Wośnickiej w Radomiu. 33-letni wówczas Mateusz D. został oskarżony o to, że kierując samochodem, umyślenie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, poruszając się z nadmierną prędkością.
Mężczyzna zamierzał sprzedać swoje bmw x5. Zanim doszło do wypadku demonstrował osobie zainteresowanej kupnem możliwości auta.
Według śledczych kierowca bmw przekroczył dozwoloną prędkość o więcej niż 43 km na godzinę, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwny pas ruchu, a następnie wjechał na chodnik i uderzył w dwóch idących nim mężczyzn.
Młodszy z mężczyzn zginął na miejscu, jego ojciec z obrażeniami ciała trafił do szpitala.