Spacerując Krakowskim Przedmieściem w Warszawie obok Pałacu Prezydenckiego nie sposób nie zauważyć wielkiego pomnika. Mężczyzna na koniu, który trzyma w prawej ręce miecz. To książę Józef Poniatowski, narodowy bohater i zwolennik Konstytucji 3 Maja. Jaka jest historia tego monumentu?
Jak się okazuje, pomnik ten miał stanąć w Warszawie jeszcze na początku XIX wieku, kiedy to Królestwo Polskie było pod panowaniem Imperium Rosyjskiego.
Inicjatorem postawienia monumentu była rodzina Poniatowskiego. Od razu było wiadomo, że pomnik ma upamiętnić wielkiego bohatera. Powstaje on w ramach zbiórki społecznej, a zgodę na jego stworzenie wyraża car Rosji - tłumaczy dr Rafał Waszczuk, historyk Uniwersytetu Warszawskiego.
W wyniku kilku zdarzeń pomnik będzie czekał wiele lat na oficjalne odsłonięcie. Zanim trafi na miejsce, które znamy dziś, przejdzie długą drogę. Najpierw przez okres zaborów, następnie przetrwa I wojnę światową. Kilka lat po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, w końcu znajduje swoje miejsce w Warszawie. Kilkanaście lat później, w 1944 roku, zostaje zniszczony przez Niemców.
Pomnik zakończył swoją historię w tym momencie. Jednak doskonale wiemy, że pomnik Księcia Józefa Poniatowskiego stoi na Krakowskim Przedmieściu. Został wykonany w ramach aktu duńsko-polskiej przyjaźni - tłumaczy historyk.
Jak zatem znalazł się pod dzisiejszym Pałacem Prezydenckim? Czy ten pomnik to jednak oryginał? Odpowiedź na te i inne pytania w rozmowie z dr. Rafałem Waszczukiem.