Policjanci z warszawskiej Pragi zatrzymali 24-latka, który w jednym z lokali usługowych wymachiwał bronią. Pochodzący z Białorusi mężczyzna był pijany, a w Polsce przebywał nielegalnie.
"Nietrzeźwy klient wymachuje pistoletem" - takie zgłoszenie dotarło do policjantów kilka dni temu. Pod wskazany adres udało się kilka policyjnych patroli.
Na ławce, przed budynkiem siedział opisany przez zgłaszającego mężczyzna. Funkcjonariusze obezwładnili go i po przeszukaniu znaleźli przy nim pistolet gazowy i cztery naboje. Policjanci ustalili, że w chwili zdarzenia, oprócz personelu lokalu przebywali w nim również klienci.
Po sprawdzeniu w policyjnym systemie okazało się, że mężczyzna przebywał w Polsce nielegalnie, a jego paszport został wcześniej zabezpieczony przez prokuraturę - poinformowała kom. Paulina Onyszko, rzeczniczka prasowa Komendy Rejonowej Policji Warszawa Praga Północ.
24-latek został zatrzymany. Badanie alkomatem wykazało, że pił wcześniej alkohol. Obywatel Białorusi usłyszał zarzut i został deportowany, opuścił już terytorium RP.