Granat moździerzowy z okresu drugiej wojny światowej znalazł przypadkowy przechodzień przy drodze w gminie Zwoleń (Mazowieckie). Saperzy zabrali pocisk na poligon, gdzie go zneutralizowali.
W czwartkowy wieczór, jeden z przechodniów zauważył przy drodze w Pałkach (gm. Zwoleń, woj. mazowieckie) coś, co przypominało pocisk. Mężczyzna szybko powiadomił policję.
Kiedy mundurowi przyjechali na miejsce, potwierdzili, że był to granat moździerzowy z okresu II wojny światowej. Pocisk znajdował się częściowo w wodzie, a częściowo w zagłębieniu w ziemi, która prawdopodobnie odsłoniła go po silnym deszczu.
Policjanci zabezpieczali teren do przyjazdu patrolu saperskiego z Dęblina. Żołnierze zabrali pocisk na poligon, gdzie zostanie zneutralizowany - poinformowała rzeczniczka zwoleńskiej policji mł.asp. Katarzyna Słyk.
Policja przypomina, że znalezionych pocisków nie wolno dotykać ani tym bardziej przenosić czy rozbrajać. Miejsce, w którym znaleziono niebezpieczny przedmiot należy zabezpieczyć przed dostępem innych osób. O znalezisku należy jak najszybciej powiadomić najbliższą jednostkę policji. Funkcjonariusze zabezpieczą teren i wezwą saperów.
Mundurowi podkreślają, że materiał wybuchowy stosowany w technikach wojskowych jest całkowicie odporny na działanie warunków atmosferycznych i niezależnie od daty produkcji zachowuje właściwości wybuchowe.