Prawie 20 kilogramów marihuany, czyli 34 pakiety z suszem roślinnym, próbował przemycić 23-letni obywatel Malezji. Przemyt się jednak nie udał, bo mężczyznę zatrzymali funkcjonariusze mazowieckiej Krajowej Administracji Skarbowej. 23-latkowi grozi kara do 20 lat pozbawienia wolności.

O udaremnieniu przemytu ponad 19 kilogramów narkotyków poinformowała w środę rzeczniczka prasowa Krajowej Administracji Skarbowej mł. asp. Justyna Pasieczyńska.

Funkcjonariusze z KAS skontrolowali mężczyznę, który przyleciał z Bangkoku. Uwagę funkcjonariuszy zwróciło nerwowe zachowanie podróżnego przy taśmie bagażowej oraz jego niespójne wyjaśnienia dotyczące celu podróży.

Okazało się, że Malezyjczyk ukrył w walizce 34 pakiety z suszem roślinnym, które były zamknięte próżniowo w przezroczyste folie.

Wstępne badanie substancji narkotestem wskazało, że są to narkotyki - 19,3 kg marihuany o czarnorynkowej wartości prawie 1 mln zł.

"Badania suszu przeprowadzone w Centralnym Laboratorium Celno-Skarbowym w Otwocku potwierdziły, że przemycana substancja to marihuana" - przekazała mł. asp. Justyna Pasieczyńska.

Decyzją sądu 23-letni obywatel Malezji został aresztowany na 3 miesiące. Mężczyźnie grozi kara do 20 lat pozbawienia wolności.