Kolizja małego samolotu cywilnego spowodowała w poniedziałkowe popołudnie utrudnienia na warszawskim lotnisku Chopina. Czasowo wstrzymano starty i lądowania. "Ruch na drugiej drodze startowej został przywrócony. Operacje odbywają się normalnie" - podano po godzinie 16 w kolejnym komunikacie portu lotniczego w stolicy.
W zdarzeniu nikt nie został ranny. Na miejscu pracowały służby.
"Dziś o godzinie 15:14 na Lotnisku Chopina w Warszawie doszło do incydentu podczas tzw. operacji touch and go (operacja ćwiczebna, podczas której samolot ląduje i nie zjeżdżając z drogi startowej od razu odlatuje) lekkiego samolotu cywilnego (Aero AT-3). Służby lotniska niezwłocznie pojawiły się na miejscu i podjęły działania. W zdarzeniu brały udział 2 osoby, które nie odniosły obrażeń. W sytuacji nie uczestniczył żaden inny samolot" - podano w komunikacie warszawskiego portu lotniczego.
Jak informuje reporter RMF FM, pilot małego samolotu nie wyrobił się i zjechał z pasa na trawę, wywracając samolot.
W maszynie były dwie osoby - kursant i instruktor. Nic im się nie stało, ale służby musiały pilnie zareagować.
"Ruch na drugiej drodze startowej został przywrócony. Operacje na lotnisku Chopina odbywają się normalnie" - poinformowano w kolejnym komunikacie po godzinie 16.
Wcześniej na kilkadziesiąt minut wstrzymano wszystkie starty i lądowania.