Strażnicy miejscy zaopiekowali się czterolatkiem, który zgubił mamę w Parku Skaryszewskim. W jej szybkim odnalezieniu pomógł przypadek - poinformowała straż miejska.
Do patrolujących Park Skaryszewski strażników podeszła para młodych ludzi. Razem z nimi był mały chłopiec. Spacerowicze wyjaśnili, że znaleźli malca, jak bezradnie kręcił się po parku w poszukiwaniu mamy.
Chłopiec był przestraszony i zapłakany. Nie umiał powiedzieć, jak się nazywa i gdzie mieszka. Wiedział tylko, że ma na imię Antoś i ma 4 lata - zrelacjonowali strażnicy, którzy zaopiekowali się dzieckiem.
Na miejsce wezwali policjantów, by spróbować ustalić tożsamość rodziców. Gdy czekali na ich przyjazd, chłopca rozpoznał kolega z przedszkola spacerujący obok razem z mamą.
Kobieta skontaktowała się telefonicznie z matką odnalezionego Antosia, informując, że chłopiec będzie w komendzie policji przy ulicy Grenadierów - dodali strażnicy.
Mama, która w tym czasie szukała synka w innej części parku, natychmiast po niego pojechała.
Strażnicy przypominają, że idąc się z dzieckiem na spacer lub w zatłoczone miejsce, rodzice powinni włożyć mu do kieszonki karteczkę z numerem telefonu do osoby dorosłej, z którą można skontaktować się w razie zagubienia malucha.