Chciał zrobić złoty interes, a zamiast tego stracił ćwierć miliona złotych. Do policjantów z warszawskiej Pragi Północ zgłosił się mężczyzna, który padł ofiarą fałszywych doradców finansowych. 60-kilkulatek liczył na szybki zysk poprzez inwestycje w sztabki złota.

Sprawę opisała w rozmowie z RMF MAXX Paulina Onyszko ze stołecznej policji.

Zaczęło się od tego, że poszkodowany mężczyzna przeglądał internet. Tam natknął się na rozmowę dwóch celebrytów o inwestycjach w złoto. Zachęcony, wszedł w link, który przekierował go do strony inwestycyjnej.

Po chwili za pośrednictwem popularnego komunikatora napisała do niego kobieta i wyjaśniła, ze warunkiem zapisania się do platformy inwestycyjnej jest dokonanie opłaty w wysokości 800 zł, blikiem - powiedziała kom. Onyszko.

Mężczyzna wykonał przelew. Tego samego dnia na komunikatorze napisał do niego inny doradca i wyjaśnił, jak będzie wyglądał system inwestowania na platformie. Kilka dni potem ten sam doradca znowu skontaktował się z seniorem i polecił mu, by zainstalował aplikację "AnyDesk" (aplikacja służąca do zdalnego sterowania komputerem - red.).

W trakcie dalszej współpracy z doradcą mieszkaniec Pragi Północ zaciągnął kredyt w wysokości 150 tys. zł, by zainwestować w złoto. Gotówkę przelał na wskazane konto. Doradca zapewnił go, że pieniądze następnego dnia do niego wrócą. Gdy senior ponownie zaciągnął kredyt, tym razem na kwotę 65 tys. zł, zorientował się, że został oszukany. W wyniku współpracy z oszustami mężczyzna stracił ponad 260 tys. złotych - poinformowała RMF MAXX warszawska policjantka.

Jak nie dać się oszustom?

Kom. Onyszko wskazuje, że aby uniknąć oszustwa, należy m.in. poszukać informacji o danej ofercie inwestycyjnej, najlepiej w kilku źródłach.

Jeśli nie wiesz, jak inwestować, a oferta jest dla ciebie niejasna, poproś, by szczegółowo wytłumaczono ci warunki - dodała. W przypadku, gdy doradca nie wzbudził naszego zaufania, absolutnie nie należy czegokolwiek podpisywać i na cokolwiek się zgadzać. O każdej wątpliwości warto porozmawiać z bliskimi.

Osoba postronna może pomóc ci podjąć decyzję słuszną i bezpieczną dla twoich finansów - podsumowuje Paulina Onyszko.