33-latka wypoczywająca nad Bałtykiem była już w drodze do Szwecji - na materacu. Na szczęście wypatrzyli ją funkcjonariusze wspólnego patrolu policji i straży granicznej. Nieświadoma zagrożenia turystka znajdowała się w odległości 400 metrów od brzegu. Została bezpiecznie odeskortowana.
Do tej niebezpiecznej sytuacji doszło na wysokości niestrzeżonej plaży w Krynicy Morskiej w woj. pomorskim.
Mundurowi zauważyli materac dryfujący w odległości około 400 metrów od brzegu.
Podpłynęli sprawdzić, czy nie doszło do tragedii albo czy ktoś nie potrzebuje pomocy.
Okazało się, że na oddalonym kilkaset metrów od brzegu materacu dryfowała 33-letnia kobieta.
Kiedy policjanci do niej podpłynęli, zachowywała się, jakby dopiero się obudziła.
33-latka przepraszała, że tak daleko odpłynęła. Myślała, że nic złego nie robi.
Funkcjonariusze poinformowali ją o możliwych skutkach wypoczynku na materacu w tak dużej odległości. Potem bezpiecznie eskortowali kobietę do samego brzegu.