Od kilkunastu miesięcy społeczność ukraińska spotyka się, aby ręcznie wyplatać siatki maskujące dla żołnierzy. W drugą rocznicę wybuchu wojny w Ukrainie Europejskie Centrum Solidarności zaprasza wszytskich chętnych do ich wspólnego tworzenia. Na koniec zaplanowany jest wiec solidarności.
Jak mówi w rozmowie z naszym reporterem Lew Zacharczyszyn, były konsul Ukrainy w Gdańsku i pełnomocnik dyrektora ECS do spraw polsko-ukraińskiej solidarności, siatki to istotna i wręcz niezbędna rzecz na froncie. Siatki wykorzystuje się do maskowania techniki wojskowej, dla pozycji wojennych. Dobrze wykonana siatka to efekt długiej, żmudnej pracy ręcznej.
Tworzenie siatek ma też taką cechę symboliczną, bo takie rzeczy robią się zespołowo. I ta tradycja, niestety związana z wojną i ze środowiskiem uchodźców. Raczej jest to ochotnicza praca, bo w większości to kobiety z dziećmi. Spotykają się co niedzielę i to jest taki trochę medytacyjny proces, bo praca jest bardzo prosta, taka ręczna, ale przy tym ludzie siedzą obok siebie, rozmawiają, śpiewają pieśni, wymieniają jakieś wiadomości, informacje. Także to tak trochę przypomina jakieś takie dawne czasy, kiedy ludzie przy ognisku siedzieli. To też tak symbolicznie łączy te kobiety z Ukrainą, z ich mężami - mówi RMF FM Lew Zacharczyszyn. Także dzisiaj tutaj chcemy zrobić medytację bardziej publiczną, zaprosić do niej mieszkańców i mieszkanki Gdańska, Polaków, obywateli innych narodowości, żeby wspólnie zademonstrować taką solidarność, że razem budujemy tą obronę przeciw agresji rosyjskiej - dodaje Zacharczyszyn.
W sobotę każdy będzie mógł dołożyć swój węzeł. Od godz. 10 do 16 po prawej stronie od głównego wejścia do Europejskiego Centrum Solidarności będzie trwała akcja zaplatania siatki. Na zakończenie dnia o godz. 16 odbędzie się wiec solidarności.
Ten wiec ma na celu po prostu przypomnieć o tym, że ta wojna trwa, że setki Ukraińców ginie codziennie na froncie, że w końcu walczą nie tylko o swoje, ale o Europę, o Polskę też. I kiedy czasami powstają takie wątpliwości, czy mamy pomagać Ukrainie, zawsze mówię pomagacie nie Ukrainie, pomagacie sobie - dodaje Zacharczyszyn.
Uroczystości tego dnia zakończą się na Placu Solidarności. Pomnik Poległych Stoczniowców 1970 zostanie rozświetlony w kolorach flagi Ukrainy.