Jedna osoba nie żyje, ranny jest policjant - to efekt porannej akcji funkcjonariuszy z CBŚP w jednym z domów w Straszynie pod Gdańskiem. Gdy policjanci weszli na miejsce, doszło do strzelaniny - dowiedział się reporter RMF FM Kuba Kaługa. Informacje te potwierdziła rzeczniczka CBŚP Iwona Jurkiewicz.
Według pierwszych nieoficjalnych informacji dziennikarza RMF FM, policjanci mieli przeszukiwać o poranku jeden z domów w związku ze sprawą dotyczącą zorganizowanej grupy przestępczej, zajmującej się między innymi handlem bronią i amunicją. CBŚP w zamieszczonym później komunikacie potwierdziło, że akcja dotyczyła sprawy handlu bronią.
W domu tym przebywało dwóch mężczyzn oraz kobieta. Gdy policjanci wchodzili z jednym z mężczyzn do pomieszczenia, chwycił on za leżącą tam broń automatyczną.
Mężczyzna zaczął strzelać na oślep. Niegroźnie ranił policjanta w palec.
W tym czasie jedna z funkcjonariuszek miała strzelać do napastnika. Ten został dwukrotnie postrzelony - według informacji Kuby Kaługi w klatkę piersiową. Mimo reanimacji i próby pomocy zmarł.
Sprawą zajmuje się miejscowa prokuratura, Biuro Spraw Wewnętrznych Policji i Wydział Kontroli CBŚP.