To miało być miłe spotkanie przy piwie, ale jego finał był dramatyczny. Policjanci z Pucka zatrzymali czterech mężczyzn i kobietę, którzy pozbawili wolności 33-latka, bili go i dręczyli.
Młody mężczyzna spotkał się "na piwie" ze swoim 18-letnim kolegą. W mieszkaniu były też inne osoby, które zamknęły drzwi na klucz i zaatakowały 33-latka. Był bity i dręczony. Napastnicy zagrozili mu, że jeśli do konkretnej godziny nie da im pieniędzy, zabiją go.
Po kilku godzinach 33-latek został wypuszczony i ranny udał się do lekarza.
Po zgłoszeniu sprawy w puckiej komendzie, policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawców. Zatrzymali dwóch 19-latków i dwóch 18-latków z powiatu puckiego oraz 18-letnią mieszkankę powiatu wejherowskiego.
Wszyscy usłyszeli zarzuty działania wspólnie i w porozumieniu i pozbawienia 33-latka wolności, co łączyło się ze szczególnym udręczeniem. Odpowiedzą także za grożenie zamachem na życie.
Wobec czwórki z nich sąd zastosował tymczasowy areszt, a jeden z 19-latków ma policyjny dozór i zakaz opuszczania kraju.