W poniedziałek zamknięto 15 kąpielisk w woj. pomorskim z powodu pojawienia się sinic. Są to kąpieliska w Gdańsku, Sopocie i Gdyni. Otwarto kąpieliska w powiecie nowodworskim: Jantar, Stegna II oraz Kąty Rybackie.
Złe informacje dla wypoczywających nad Bałtykiem - z powodu pojawienia się sinic, w Trójmieście zamknięto dzisiaj aż 15 kąpielisk. Od soboty zamknięte są trzy kąpieliska w Gdyni: Babie Doły, Śródmieście oraz Redłowo. W poniedziałek sinice zaobserwowano również na kąpielisku w Gdyni Orłowie.
Sinice pojawiły się również na trzech kąpieliskach w Sopocie: Kamienny Potok-Koliba oraz na wejściach 13-17 i 32A-33. Do wody nie należy wchodzić także w Gdańsku. Czerwona flaga powiewa na dwóch kąpieliskach w Jelitkowie i trzech kąpieliskach w Gdańsku Brzeźnie - od molo do Domu Zdrojowego.
Poza wskazanymi kąpieliskami, jak wynika z danych zamieszczonych w serwisie internetowym Głównego Inspektoratu Sanitarnego, nie wykryto pojawienia się sinic. To oznacza, że z pozostałych kąpielisk strzeżonych zorganizowanych tego lata w regionie - zarówno tych nad Bałtykiem, jak i nad jeziorami - można korzystać. Dotyczy to także kąpielisk w powiecie nowodworskim: Jantar, Stegna II oraz w Kątach Rybackich, które w niedzielę były zamknięte.
Aktualne informacje o zamkniętych kąpieliskach dostępne są w >>>SERWISIE KĄPIELOWYM GIS<<<
Sinicom sprzyja wysoka temperatura i słaby wiatr. Trudno jednak przewidzieć, kiedy wczasowicze mogą spodziewać się poprawy warunków i otwarcia popularnych kąpielisk.
Zdaniem ratowników z Sopotu, z którymi rozmawiał reporter RMF FM, dzisiaj raczej nie ma na to szans.
W wielu miejscach jeszcze o poranku plażowicze widzieli białe flagi, jednak sytuacja zmienia się z godziny na godzinę i trzeba było zmienić flagi na czerwone.
W przypadku zakwitu sinic nie zaleca się wchodzenia do wody. Kąpiel w zanieczyszczonej sinicami wodzie może spowodować niekorzystne reakcje organizmu: od wysypki na skórze po zaczerwienienie spojówek. W przypadku połknięcia takiej wody mogą wystąpić dolegliwości układu pokarmowego, w tym biegunka, wymioty i bóle brzucha.
Sinice (cyjanobakterie) zaliczane są do najstarszych organizmów występujących na ziemi. Występują zarówno w wodach słonych, jak i śródlądowych, unosząc się swobodnie w toni wodnej. Podczas bezwietrznej pogody niektóre sinice mogą unosić się ku powierzchni wody i tworzyć tam kożuchy. Wyglądają wówczas jak rozlana farba, galaretka lub płatki pływające po powierzchni wody.
Nie należy mylić sinic z makroglonami, które mogą unosić się przy powierzchni wody w strefie brzegowej jezior, czy Bałtyku. Często fale wyrzucają na brzeg plaż te zielone maty, które choć nie wyglądają estetycznie i w wyniku rozkładu mogą wydzielać nieprzyjemny zapach, to same nie są szkodliwe i nie są źródłem toksyn.