Policjanci uratowali życie mężczyźnie tonącemu w jeziorze Toczyłowo. Nastolatek z wujkiem pływali na łódce, która w pewnym momencie wywróciła się. Chłopiec dopłynął do brzegu, a na pomoc tonącemu mężczyźnie ruszył policjant.
Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem na jeziorze Toczyłowo. Policjanci dostali informację o wywróconej na wodzie łodzi i natychmiast ruszyli na ratunek.
Na brzegu jeziora zobaczyli wystraszonego nastolatka. Chłopiec powiedział, że razem z wujkiem pływał łódką, która w pewnym momencie wywróciła się. Nastolatek sam dopłynął do brzegu, jednak jego wujek został w wodzie.
Straszy posterunkowy Patryk Poźniak wyposażony w rzutkę i kamizelkę ratunkową wskoczył do wody i popłynął w kierunku mężczyzny na ratunek. Policjant po przepłynięciu około 150 metrów zauważył 48-latka, który resztkami sił próbował wydostać się na powierzchnię wody.
Policjant ewakuował mężczyznę na brzeg, po dopłynięciu rozpoczął resuscytację. Po chwil udało się przywrócić 48-latkowi funkcje życiowe. Chłopiec z wujkiem bezpiecznie trafili do szpitala.