Ponad dwa promile alkoholu miał mężczyzna, który w sobotę po południu jechał hulajnogą pod prąd autostradą A6 w Zachodniopomorskiem. Otrzymał dotkliwą karę.

REKLAMA

W sobotę po godzinie 14 policjanci otrzymali zgłoszenie, że autostradą A6 w kierunku Świnoujścia podróżuje mężczyzna na hulajnodze. Do zdarzenia doszło na odcinku między węzłami Szczecin Dąbie-Rzęśnica.

Funkcjonariusze udali się na miejsce. Po zbadaniu alkomatem okazało się, że mężczyzna ma ponad dwa promile alkoholu w organizmie - poinformował reportera RMF MAXX oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie mł. asp. Paweł Pankau.

Mężczyzna otrzymał od policjantów mandat w wysokości 2,5 tysiąca zł za poruszanie się hulajnogą w stanie nietrzeźwości.

Kolejne 2,5 tysiąca zł prowadzący hulajnogę zapłaci za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.

Wcześniej na autostradzie A6 w pobliżu węzła Szczecin Dąbie, w kierunku Świnoujścia, doszło do kolizji dwóch pojazdów. Zator wynosił sześć kilometrów.