"Śp. Śląska Policja poległa w boju z rynkiem pracownika o zapełnienie wakatów, a jej agonia dopełniona zostanie końcem lutego 2024 roku, o czym zawiadamiają pogrążeni w smutku pozostali w służbie funkcjonariusze" - ogłoszenie tej treści ukazało się dziś w mediach. Związkowcy z policji podkreślają, że to kolejna próba zwrócenia uwagi na narastający problem.
Jak podkreślają działacze NSZZ "Solidarność" Funkcjonariuszy i Pracowników Policji to kolejna próba zwrócenia uwagi na problematykę pogłębiającego się wewnętrznego stanu zagrożenia bezpieczeństwa państwa, który - w ich ocenie - jest ignorowany przez premiera i marginalizowany przez Komendanta Głównego Policji.
NSZZ "Solidarność" Funkcjonariuszy i Pracowników Policji Regionu Śląsko-Dąbrowskiego już w lipcu tego roku ostrzegała, że sytuacja kadrowa w śląskim garnizonie policji jest dramatyczna. Liczba wakatów przekracza wówczas według związkowców 11 proc. i brakowało ponad 1400 policjantów.
Według policjantów jest kilka przyczyn takiej sytuacji. To: pensje i niesprawiedliwa siatka płac, obciążenie obwiązkami, których przybywa wraz ze wzrostem liczby wakatów, przeciążenie funkcjonariuszy i fakt, że odchodzą oni do spokojniejszych zajęć.
W samym Bytomiu na 420 etatów, brakuje 65 policjantów, więc to jest 15 proc. To jest kwestia wynagrodzeń, ale także kwestia zarządzania instytucją, perspektywa awansu, komfort służby, gdy brakuje w śląskiej policji śląskiej policji 1400 policjantów, to powoduje, że ci którzy pozostają w służbie i którzy wykonują pracę za nieobecnych, nie mają gwarancji, że ta sytuacja się poprawi, w związku z tym zaczynają nerwowo rozglądać się na rynku pracy i szukać spokojnej, stabilnej pracy - mówił RMF FM Mirosław Soboń, przewodniczący międzyzakładowej Solidarności funkcjonariuszy i pracowników policji regionu śląsko-dąbrowskiego.
Jak przekazała RMF FM rzeczniczka śląskiej policji, komisarz Sabina Chyra-Giereś, policja nie komentuje działań związków zawodowych, które są niezależne.
Dodała, że zainteresowanie służbą w śląskiej policji jest spore, a nabór kandydatów prowadzony jest przez cały rok. Rocznie w woj. śląskim przyjmujemy do służby między 500 a około 900 policjantów. Proces rotacji kadr wynikający z przechodzenia policjantów na emeryturę oraz nieustannego naboru nowej kadry jest naturalny - przekazała rzeczniczka. Poziom bezpieczeństwa mieszkańców nie jest zagrożony - zapewniła.
O rekordowej liczbie wakatów w polskiej policji nasz reporter Krzysztof Zasada pisał już w marcu tego roku. "Liczba policjantów w Polsce jest najniższa od ponad 10 lat" - informował w Sejmie wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik, w związku z masowymi odejściami na emeryturę w całym kraju około 95 tys. funkcjonariuszy.
Na początku lipca poziom wakatów w tej największej służbie mundurowej w Polsce wynosił ponad 13 tysięcy - dowiedział się reporter RMF FM. Nie działają żadne zachęty, podwyżki, przywileje, bo chętnych do pracy wciąż brak.