Zła wiadomość dla kibiców chorzowskiego Ruchu. Część stadionu przy ulicy Cichej została zamknięta. Klubowe biura działają normalnie, ale nieczynny jest klubowy sklep. Zamknięto też część trybun. Taką decyzję podjął Inspektor Nadzoru Budowlanego.
Dlaczego stadion został zamknięty? Jak informuje reporter RMF FM, chodzi o jedną z czterech wież oświetleniowych na stadionie. Chorzowski ośrodek sportu i rekreacji zlecił wykonanie ekspertyzy masztów oświetleniowych. Jak się okazało, u podstawy jednego z nich stwierdzono pęknięcie.
Sprawa okazała się na tyle poważna, że inspektor budowalny zamknął część stadionu. Wszystko po to, aby wieża mogła zostać stamtąd usunięta. Według planu najpierw zdemontowana zostanie instalacja elektryczna i oprawy oświetleniowe. Kolejny krok to już usunięcie masztu z terenu stadionu.
Na razie nie wiadomo, co mogło doprowadzić do wspomnianego pęknięcia, ale musiało do tego dojść niedawno, bo była to kolejna ekspertyza masztów oświetleniowych w ostatnich 20 miesiącach.
Prace rozbiórkowe powinny zakończyć się, takie przynajmniej są założenia, w ciągu dwóch tygodni. Jednocześnie już teraz opracowywany jest plan ustawienia tam tymczasowej konstrukcji świetlnej, po to, aby oświetlenie stadionu mogło pozwolić na rozgrywanie tam meczów.
Jeśli nie uda dotrzymać się terminu, to jest też swego rodzaju plan B. Miasto już prowadzi rozmowy z kilkoma samorządami w regionie, aby w razie opóźnień, których oczywiście wykluczyć nie sposób, była możliwość rozegrania przez Ruch kolejnych spotkań ligowych na stadionie rezerwowym.
Pierwszy mecz w nowej rundzie na swoim stadionie Ruch ma rozegrać 11 lutego z Chrobrym Głogów.