Hokeiści GKS Katowice pokonali u siebie GKS Tychy 5:2 w czwartym meczu finału ekstraligi, wygrali rywalizację 4-0 i obronili tytuł mistrza Polski. Zdobyli złoty medal ósmy raz w historii.
Kilkadziesiąt minut przed rozpoczęciem spotkania trybuny "Małego Spodka" były pełne. Sympatycy gospodarzy nie ukrywali chęci zakończenia rywalizacji z lokalnym przeciwnikiem już w czwartek i nie zawiedli się.
Powody do radości mieli pod koniec pierwszej tercji. Najpierw, przy pierwszej grze w przewadze, Matias Lehtonen pokonał bramkarza gości strzałem spod niebieskiej linii. Potem Patryk Krężołek z bliska wepchnął krążek do siatki w takim zamieszaniu, że konieczna była analiza wideo, wreszcie technicznym zagraniem podwyższył prowadzenie Teemu Pulkkinen.
Zespół trenera Jacka Płachty nie pozwolił gościom "wrócić do gry" po zmianie stron. W drugiej części goli nie było. Zamiast krążka w bramce katowiczan ugrzązł za to po jednej z akcji zawodnik GKS Tychy Filip Starzyński.
Ciekawiej było na lodzie w trzeciej odsłonie. Nadzieję tyszan na przedłużenie finałowej rywalizacji dał w 43. minucie Ondrej Sedivy, pakując krążek z bliska do bramki Johna Murraya. Błyskawicznie odpowiedział na to Bartosz Fraszko, kończąc skutecznie szybką kontrę wyprowadzoną z własnej tercji. Pół minuty później znów różnicę bramkową zmniejszył Bartłomiej Jeziorski. 40 sekund przed końcem trener gości Andriej Sidorenko wycofał bramkarza. Wykorzystał to Grzegorz Pasiut. Trafił do pustej bramki i ustalił wynik.
Bramki: 1:0 Mathias Lehtonen (15), 2:0 Patryk Krężołek (17), 3:0 Teemu Pulkkinen (19), 3:1 Ondrej Sedivy (43), 4:1 Bartosz Fraszko (46), 4:2 Bartłomiej Jeziorski (46), 5:2 Grzegorz Pasiut (60).
Kary: GKS Katowice - 2, GKS Tychy - 4 minuty. Widzów: 1 420.
Brązowy medal wywalczyła Tauron Re-Plast Unia Oświęcim po wygranej rywalizacji z Comarch Cracovią Kraków 2-0.
Katowiczanie sezon zasadniczy zakończyli na czwartym miejscu. W drodze do finału wyeliminowali w siedmiu meczach najpierw JKH GKS Jastrzębie, później Comarch Cracovię. Aż w czterech starciach z krakowianami konieczna była dogrywka.
Tyszanie zakończyli sezon zasadniczy na trzecim miejscu.
Pięć lat temu oba "GKS-y" także walczyły o złoto. Lepsza była wtedy drużyna z Tychów, która wygrała serię finałową 4-1. W ostatnim sezonie triumfowali katowiczanie po wygraniu finałów z oświęcimską Unią 4-0. Złoto wywalczyli po 52-letniej przerwie.
GKS Katowice wygrał ligę w latach 1958, 1960, 1962, 1965, 1968, 1970, 2022 i 2023.
Czwartkowy mecz zakończył sezon ekstraligi. Reprezentacja Polski rozpoczyna za to przygotowania do mistrzostw świata Dywizji 1A, które 29 kwietnia rozpoczną się w angielskim Nottingham.