W oknie życia w dzielnicy Mikołowa – Borowej Wsi, znaleziono noworodka. Dziewczynkę przebadali lekarze, którzy ocenili, że jej stan jest dobry, a od porodu do przekazania do okna życia mogło minąć kilkanaście godzin.
Dziewczynkę znaleziono we wtorek w oknie życia na terenie Ośrodka dla Osób Niepełnosprawnych Miłosierdzie Boże. Poinformował o tym Caritas Archidiecezji Katowickiej. Dziecko przebadano już na miejscu, a później przekazano na dalszą obserwację i opiekę do szpitala.
Zgodnie z procedurą, wezwano również policję.
Prowadzimy czynności identyfikacyjne (...) Pragnę zaznaczyć, że matce nie grozi odpowiedzialność karna, ale musimy zweryfikować, czy nie doszło do przestępstwa, np. czy dziecko nie zostało porwane, czy matka nie została przymuszona do oddania dziecka itp. - poinformowała st. sierż. Izabela Kempka, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie.
Przy dziewczynce znaleziono liścik. Jej matka napisała, że decyzja o oddaniu dziecka była jedną z najtrudniejszych w jej życiu.
Okna życia to specjalne miejsca, w którym matki, które nie mogą lub nie chcą zajmować się swoimi nowo narodzonymi dziećmi, mogą je zostawić anonimowo i bezpiecznie. Okna są czynne całodobowo. W Polsce jest ich około 70.
Na terenie archidiecezji katowickiej znajduje się pięć okien życia: dwa w Katowicach i po jednym w Mikołowie, Piekarach Śląskich oraz Jastrzębiu-Zdroju.